KOLCZYKOCHUJEC
Kolczykochujec znany w środowisku spawaczy jako bezwzględny i bezkompromisowy libator i monter różnego rodzaju udziwnień w swoim domu, jechał tego dnia jak zwykle pksem do roboty. Jako że dość długo musiał czekać na przyjazd spóźnionego autobusu, to przepuścił wchodzącą do środka dupeczkę, po czym opierniczył kierowcę za to oczekiwanie. Kolczykochujec rozmyślał właśnie o planach zamontowania nowego rodzaju zestawu konstrukcji rur w domu, które umożliwiałyby mu zdalne sterowanie mechanizmem montującym kolczyki i inne piercingowe zestawy w dowolne miejsca ciała. Kolejnym etapem urozmaicenia całego zestawu byłoby wprowadzenie możliwości bodypaintingu w wewnętrznych wargach sromowych, co wymaga bardzo precyzyjnych narzędzi, a byłby to wynalazek na skalę światową. Aktualnie oprócz swoich kolczyków w jajkach oraz żołądziu, Kolczykochujec mógł pochwalić się kilkunastoma kolczykami w uszach, nosie, brwiach, powiekach, odbycie. Jednak na codzień do pracy spawalniczej preferował jedynie wygodnie okolczykowanie jajek i uszu. Zmieniając co chwilę nogę na nogę - gdyż nowy kolczyk przygniatał mu prawe jajo - kolczykochujec dostrzegł iż dupeczka, którą przepuścił przed wejściem do autobusu przeczesuje się masując sutki. To ewidentnie utrzymało go w przekonaniu iż dzisiejszy dzień spędzi dość obficie rozrzucając spermę po kątach. I miał rację. Za niedługi czas kierowca poinformował wszystkich pasażerów, że zamierza zboczyć z trasy aby wszyscy pasażerowie płci męskiej skosztowali cipki jedynej pasażerki na pokładzie. Przez chwilę zastanowił się kto przespawa dziś przedni zderzak w tirze w robocie, lecz po chwili zadzwonił do kierownictwa z informacją, że bierze dziś urlop kacowy. Cała ekipa pojechała do chacjendy pod lasem, gdzie siedząc przy energetycznych napojach każdy z pasażerów już sobie wyobrażał jakby tu cyknąć tą sympatyczną współprasażerkę... Kiedy nadszedł czas kolczykochujca, ten ściągnął gacie ukazując pełne okolczykowanie w całej swej krasie. Ssańsko, macańsko i po kilkunastu minutach kolczykochujec mógł już kulturalnie rozrzucać spermę po wszystkich kątach pokoju....
|
|